Generał Władysław Anders to postać zasłużona dla historii Polski. Czołowy wojskowy, walczący o niepodległość naszego kraju, zmarł jednak na emigracji. Jak wyglądały ostatnie lata życia wybitnego stratega?
Po zakończeniu II wojny światowej Władysław Anders nie mógł wrócić do Polski. Niechętne dowódcy były przede wszystkim władze Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, którą krytykował. Kolejną kwestią była przychylność względem rządu RP na uchodźctwie. Tym samym Andersa pozbawiono obywatelstwa, a wojskowy ostatnie 25 lat swojego życia spędził w Londynie.
Anders w Anglii
Ostatnie lata życia generała Andersa były zdominowane przez działalność polityczną w środowiskach polskich emigrantów. W Londynie, który stał się centrum politycznego życia polskiego na uchodźstwie, Anders działał jako nieformalny przywódca opozycji wobec władz komunistycznych w Polsce. Jego pozycja w polskim rządzie emigracyjnym była znacząca, a jego głos stanowił ważny element politycznej debaty w kręgach emigracyjnych. W 1954 roku Anders został nawet mianowany generałem broni przez Augusta Zaleskiego, prezydenta RP na uchodźctwie.
Jednocześnie Anders przemawiał na licznych konferencjach i spotkaniach międzynarodowych, apelując o przywrócenie Polsce suwerenności. Mimo że po wojnie świat wszedł w okres zimnej wojny, a Europa została podzielona na wpływy ZSRR i Zachodu, Anders nie przestał wierzyć, że Polska odzyska swoją wolność. Od samego początku krytykował ustalenia z Jałty, co niekorzystnie odbijało się na jego wizerunku w samej Wielkiej Brytanii.
Jego działalność polityczna była związana również z walką o prawa i dobrostan żołnierzy, którzy po zakończeniu wojny pozostali na Zachodzie, często bez możliwości powrotu do komunistycznej Polski. Generał Anders starał się organizować pomoc dla weteranów Armii Andersa, którzy walczyli pod jego dowództwem w kampaniach na Bliskim Wschodzie i we Włoszech, m.in. w słynnej bitwie pod Monte Cassino. Do historii przeszedł zaś marsz polskich emigrantów z 1956 roku. Anders zorganizował go w Londynie, a w wydarzeniu wzięło udział około 20 tysięcy osób.
Wycieczka do Londynu może być zatem świetną okazją do tego, aby wybrać się w podróż śladami Andersa. W stolicy Anglii czekają na nas też wyjątkowe wydarzenia sportowe. Wiele klubów Premier League jest bowiem ściśle związanych z Londynem. Harmonogram nadchodzących meczów możecie łatwo sprawdzić dzięki Bet.pl.
Śmierć Andersa
Śmierć generała Andersa miała wydźwięk symboliczny. Wybitny generał odszedł w 1970 roku, miał 78 lat. Ostatnie dni swojego życia spędził w domu swoich znajomych, płk. dypl. Kamila Czarneckiego i jego żony Ireny. Anders odszedł dokładnie w rocznicę bitwy pod Monte Cassino, czyli 12 maja. Zgodnie ze swoją wolą został pochowany we Włoszech, a konkretnie na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino. Tam też spoczywają jego żołnierze.
Po śmierci dowódcy długo debatowano nad zniesieniem uchwały, która pozbawiła Andersa obywatelstwa. Prace nad tym rozpoczęły się już w 1971 roku, ale stosowna uchwała nie została opublikowana. Sytuacja zmieniła się dopiero w 1989 roku, w okolicach 50. rocznicy II wojny światowej. Wówczas to rząd PRL premiera Mieczysława Rakowskiego przywrócił obywatelstwo generałowi.